Jeżeli tylko możesz to zjaw się na naszych spotkaniach osobiście, weź ze sobą rodzinę i nie zapomnij zawiadomić przyjaciół

2012-07-15 Rodzinne muzykowanie przy kominku

Przyznam że trochę się bałem czy takie spotkania mają sens zwłaszcza, że kiedy przyjechałem w niedziele do Leśniczówki tuż przed 16:00, było tam cicho i pusto. Ale martwiłem się na zapas, bowiem chwilę później zaczęli się zjawiać stali bywalcy naszych spotkań i co najważniejsze, zjawił się Marek Biniek nasz etatowy gitarzysta.  Rozsiedliśmy się w ogródku i rozpoczęła się muzyczna biesiada, do której dołączali kolejni spóźnialscy w tym kolejny facet z gitarą Janusz Dołowy. Gdy na dobre zaczęliśmy się rozkręcać, spadł ulewny deszcz i zmusił nas do przeniesienia się, do przytulnego i znacznie cichszego środka Leśniczówki, gdzie kontynuowaliśmy muzyczną podróż po „Kranie Łagodności”.

Wydaje mi się, że taka forma spędzania niedzielnego popołudnia i wieczoru, dla wielu z was powinna się wydać ciekawa i frekwencja naszych spotkań będzie wskazywała stała tendencję rosnącą. Dodatkowo chciałbym wszystkich namówić do czynnego udziału, więc jeżeli potrafisz grać na jakimś instrumencie, weź go ze sobą do Leśniczówki. Wszystkim damy okazję debiutu i każdego przyjmiemy w nasze gościnne progi z dużą życzliwością

Pozdrawiam

Marek Ł