Jeżeli tylko możesz to zjaw się na naszych spotkaniach osobiście, weź ze sobą rodzinę i nie zapomnij zawiadomić przyjaciół

2013-06-07 Sklep z Ptasimi Piórami

 

Sklep z ptasimi piórami – koncert dnia 7.06.2013

 

W ostatnim „Markowym graniu”, tuż przed przerwą wakacyjną, odbył się koncert szczecińskiej formacji „Sklep z ptasimi piórami. Rzadko się zdarza, by w szeroko pojętym nurcie Krainy Łagodności, zaistniała kapela w pełnym składzie instrumentalnym czyli z sekcją rytmiczną (bas, perkusja). Osobiście sugerowałbym, aby nasi bardowie poważnie rozważyli tę opcję.

 

Każdy szanujący się artysta posiada jakieś swoje credo, priorytety twórcze czyli konkretny kierunek swej twórczej aktywności. Szczecińscy „sklepikarze” akurat je mają:

 

Wyznanie wiary nieśmiałe

 

Przecież nie chcę nikogo oszukać

Ani króla, ani papieża
Przecież chcę po prostu żyć
Starego burzyć świata wcale nie zamierzam
Chcę wśród ludzi i z ludźmi być
Przecież chcę po prostu żyć
Byli kiedyś szczęśliwi szewcy
Kominiarze i pensjonarki
Byli kiedyś mówię szczerze
Bo ja... w to wierzę, bo wierzę
Pracowali sześć dni wytrwale
A w niedzielę zbierali się na rynku
Urządzali wtedy wielkie bale
No bo przyszedł dzień wypoczynku
I nie było w tym mieście swarów
Ni defilad, ni publicznych robót
Hucznych zjazdów i festiwali
Policjantów i wolnych sobót
Przecież nie chcę nikogo oszukać
Co innego gdybym potrafił
W końcu nie jest mi tak źle
I tylko czasem grzebiąc wśród starych fotografii
Nostalgicznie myślę, że...
Byli kiedyś szczęśliwi szewcy...

 

Oto kilka faktów z historii grupy:

 

Pierwszy koncert Sklepu z Ptasimi Piórami zapowiadał odręcznie wymalowany plakat w nakładzie jednego egzemplarza. Dedykowany był koleżankom z Nauczania Początkowego WSP w Szczecinie i odbył się 8 marca 1978 roku w klubie uczelnianym Atut. Już miesiąc później zespól zaczął budzić coraz większe zainteresowanie. „Sklepikarze” zaczęli bywać na studenckich przeglądach i festiwalach: od FAMY przez Szklarską Porębę do kultowego i opinio twórczego festiwalu krakowskiego. Tamże, już w 1981 r., przewodniczą Jury Wojciech Młynarski zwrócił uwagę i wyróżnił utwór „Ochroń nas, Boże (L. A. Moczulski/ R. Leoszewski):

http://www.tekstowo.pl/piosenka,sklep_z_ptasimi_piorami,ochron_nas_boze.html

W tym roku odbył w dniu ósmego marca odbył się koncert jubileuszowy koncert jubileuszowy "Sklepu..." z okazji 35 lecia ich artystyczej działalności:

https://www.youtube.com/watch?v=cP9Qv5N9Y2w



Sklep z Ptasimi Piórami jest zespołem, w najpiękniejszym tego słowa znaczeniu kreatywnym, zarówno w sferze muzycznej jak i literackiej. Pracowicie nagrywa nowe piosenki,  występuje, przy zasłuzony aplauzie, w swych programach w teatrach i klubach całej Polski. Najczęściej można go usłyszeć w szczecińskim Teatrze Kana, ale na tym nie ogranicza swej działalności. Prezentował swój dorobek także we francuskim Lille, w Wiedniu, w warszawskich Teatrze Małym i Teatrze na Woli, poznańskim klubie Pod Pretekstem, Ambasadzie Polskiej w Berlinie, studiu Polskiego Radia Gdańsk i na słynnych Bieszczadzkich Aniołach w Cisnej.

Ryszard Leoszewski, lider grupy, jest również autorem projektu „Ulica Mandelsztama”. W ramach tego projektu zaśpiewał z towarzyszeniem orkiestr symfonicznych szczecińskiej Opery na Zamku, słupskiej Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica i bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej swoje kompozycje do wierszy Osipa Mandelsztama. Te same pieśni zostały utrwalone i wydane na koncertowym albumie life zespołu.

Aktualny skład zespołu:



Wybrane opinie o działalności grupy:grupie:

'(…) to najprzyjemniejsze brzmienia moich studenckich lat. To Sklep, do którego dziś jestem gotów stać w kolejce. Jeśli istnieje ktoś, kto zsyła sny…, niech mnie przeniesie w tamten czas…”

Henryk Sawka – satyryk

„(… )więź sentymentalna ze Sklepem łączy mnie od Studenckiego Festiwalu Piosenki w 1981 roku. Cieszę się, że przez te lata przetrwały nie tylko wspomnienia, ale również witalność i radość zespołu w spotkaniach z publicznością. „Sklep z Ptasimi Piórami” jest zespołem uśmiechniętym, nawet, gdy jest głęboko refleksyjny…”

Janusz Deblessem – dziennikarz Programu III Polskiego Radia

Nic dziwnego więc, ze koncert „Sklepu z ptasimi piórami” w „Leśniczówce” spotkał się z gorącym przyjęciem P.T. Publiczności. Wprost nie chciano ich wypuścić z estrady i kilkakrotnie byli wzywani do bisów. Sympatię dla grupy wzmocniły także ich serdeczny i bezpośredni sosób bycia tak na scenie jak i w kuluarach!

Gdyby los rzuciłby mnie kiedyś do Szczecina, to wstąpiłbym do Sklepu i zakupiłbym parę ptasich piór do mej ulubionej czapeczki, choć na pewno nie jestem chamem i nie zgubiłem żadnego złotego rogu.