W   „ LEŚNICZÓWCE”

Tłoczno dzisiaj w „:Leśniczówce”,

dwaj bardowie przyjechali

Tolek śpiewa Nohavicę,

w Sarajewie ogień pali

Kiedyś znowu będą inni,

nowi lub ci,co już byli

przyjdą słuchać tacy,którym

na poezję nie żal chwili

W towarzystwie nut i dźwięków

jawna myśli prowokacja,

gra Garczarek,Bez Idola

czy z Lublina Federacja

Tu odtrutka na codzienność,

tutaj czas płynie powoli,

tutaj azyl dla tych wszystkich,

co myślenie ich nie boli

Na codzienną prozę życia

i na wszystkie świata zła

mamy tutaj jeden sposób

„...DOPÓKI SIĘ ŚPIEWA,

JESZCZE SIĘ ŻYJE I TRWA...”

( Poezja wciąż tu mieszka.....)

Nie jestem w tym jedyny,

niech mi Pan nie współczuje,

bo są tu tacy,którzy

na wiersze wciąż chorują

Poezja mieszka w ludziach

i ma się znakomicie

bywa,że jest tak ważna

dla nich jak samo życie

Ci ludzie jeszcze wierzą

w magiczną siłę słowa,

słowa,które sprawiło

że oni wciąż od nowa

potrafią czuć i milczeć

nie kryjąc tego wcale,

że tomik wierszy nadal

jest dla nich Świętym Graalem

Powie Pan,żem naiwny

bo wiarę mam upartą,

że warto czytać wiersze

i żyć poezją warto

O poprzednich koncertach Tolka w "Leśniczówce" przeczytaj tutaj i tutaj

Więcej o Tolku przeczytaj tutaj