Jeżeli tylko możesz to zjaw się na naszych spotkaniach osobiście, weź ze sobą rodzinę i nie zapomnij zawiadomić przyjaciół

Adam Drąg

Adam Drąg

(...)
Gdy nie zostanie po mnie nic
Oprócz pożółkłych fotografii
Błękitny mnie przywita świt
W miejscu co nie ma go na mapie
(...)

"Piosenki turystyczne nie istnieją. Istnieją po prostu piosenki.
Jedne zostają podchwycone do wspólnego śpiewania, inne nie.
Turystyczne są tylko imprezy, na których się je śpiewa"

Adam Drąg

Adam Drąg zaczął swoją przygodę z gitarą i piosenką w wieku 17 lat. Jego piosenki, do większości których sam napisał tekst, tworzą niepowtarzalny i niepodrabialny klimat.  Niektóre - "Chyba już czas wracać do domu", "Połoniny niebieskie", "Ech, muzyka" należą do najbardziej znanej klasyki gatunku.

Adam o koncercie w "Leśniczówce":

Leśniczówka 15 kwietnia 2011.
Było tak.
Marek Łukaszczyk od dwóch lat namawiał mnie do zagrania.
Przyjechałem 15 kwietnia do Leśniczówki około południa.
Z dużymi emocjami.
Leśniczówka jest dla mnie miejscem szczególnym z powodów muzycznych,
Jak do tego miałoby się takie jakieś tam moje granie.
Poznałem ludzi Leśniczówki – rewelacyjni.
Od 18.30 zaczęli pojawiać się ludzie.
O 19.30 było ich pełno w Leśniczówce – dobrze ponad setka.
Przyszło kilku moich znajomych.
Kilka piosenek zaśpiewał Andrzej Toluś Skupiński ze Zdzichem Szczypką.
Byłem przygotowany na ok. 1,5 godziny grania.
Grałem swoje różne piosenki, ale jak zaśpiewałem połoniny, muzykę, wpław, chyba już czas, jeszcze się tyle zmieni – to mało co nie rozniosło Leśniczówki.
Wszyscy - cała leśniczówka - śpiewali mocno, czysto, z sercem – po śląsku.
Wbiło mnie to w leśniczówkę.
Obiecałem wszystkim spotkanie w Leśniczówce za 40 lat.
Będzie zabawa na 102.
Wszak tylko raz  w życiu ma się 102 lata.
Dziękuję – Adam Drąg

Zobacz zdjęcia z koncertu Adama w "Leśniczówce" tutaj