To już 5 lat „Markowego Grania”
A my wciąż nie mamy dosyć śpiewania!
Stąd tak ogromna jest radość nasza,
Że Marek ciągle nas zaprasza -
Do Leśniczówki w chorzowskim lesie
Gdzie echo pieśń i muzykę niesie.
Bo tam się można poczuć jak w domu
Bo tam nie wadzi nikt nikomu
Można „być sobą” wśród ludzi cudnych
I znaleźć spokój w tych czasach trudnych
Każdy się czuje mile widziany
Gdy wchodzi w ten tłum rozśpiewany
Dlatego Marku â w wielkiej podzięce
Składam ten wierszyk na Twoje ręce
Wiem, że bez Twego zaangażowania
Nie byłoby „Markowego Grania”
Marku, masz dar przyciągania ludzi
Przy tobie Marku nikt się nie nudzi
Ty wyjątkową jesteś osobą
A kiedy śpiewasz - to całym sobą
I widać jak w Tobie gra muzyka
Jak każdy dźwięk w głąb Twej duszy wnika
Widać Twe serce jak na dłoni
Z każdym przywitasz się i ukłonisz
Rozdajesz uśmiech i dobre słowa
Przyjemna z Tobą jest rozmowa
Dziękując za to co robisz dobrego
życzę Ci zdrowia i szczęścia wszelkiego,
I życzę niech to „Markowe Granie”
Ciągle brzmi - nigdy nie ustanie!
Z pozdrowieniami i ogromnym szacunkiem dla tego co robisz
Dorota N.
« poprzednia | następna » |
---|